Już jutro o 15:30 na boisko w Poznaniu wybiegną drużyny miejscowego Lecha oraz Chorzowskiego Ruchu. Drużyna Waldemara Fornalika nie wygrała z Lechem w Poznaniu od 1999 roku. Czy tym razem będzie inaczej?
Od sezonu 2007/2008, czyli od momentu awansu Ruchu do Ekstraklasy, nie wspominamy dobrze wyjazdów do Poznania. Zaledwie raz zremisowaliśmy (1-1) w sezonie 2008/2009 zaś najgorzej będziemy wspominać sezon 2007/2008 kiedy to przegraliśmy 6-2.
Bramkarz „Niebieskich” – Matus Putnocky podkreśla, że wygrana z Piastem była zaledwie początkiem drogi do utrzymania, zaś w klubie nikt nie liczy się z możliwością spadku z Ekstraklasy, zaś trener Waldemar Fornalik mówił, że w obecnej sytuacji nie można wkalkulować porażki z tymi najlepszymi, tylko każde punkty trzeba wydzierać z całych sił.
Ekipa Lecha nie wygląda tak mocno jak można by sobie to wyobrażać. Atak drużyny z Poznania mocno zeszczuplał, przez co obrona Ruchu Chorzów powinna wyglądać w miarę solidnie. Najwięcej uwagi trzeba zwrócić na Lovrencicsa, który swoimi rajdami może nieco problemów przysporzyć naszym skrzydłowym.
Najważniejsza informacja to brak Dawida Kownackiego, który doznał urazu w meczu z Pogonią i na pewno nie zagra z Ruchem. W szeregach Chorzowian zabraknie kontuzjowanych – Marcina Kusia, Patryka Lipskiego oraz Michała Szewczyka. Pod dużym znakiem zapytania stoi także występ naszego kapitana. Malina nadal narzeka na ból w kolanie przez co prawdopodobnie zostanie w Chorzowie na dodatkowych badaniach.
Przewidywane składy:
Lech: Buric – Douglas, Arajuuri, Kamiński, Henriquez – Pawłowski, Lovrencics, Jevtić, Hamalainen, Keita – Ubiparip
Ruch: Putnocky – Oleksy, Grodzicki, Stawarczyk, Konczkowski – Gigołajev, Surma, Starzyński, Babiarz, Zieńczuk – Kuświk
My przeprowadzimy z tego meczu relacjo live po ślunsku. A znajdziecie ją tutaj: www.relacjolive.zycienaniebiesko.cba.pl/?mecz=18
źródło: własne